7 października 2017 r. odbyła się XIX edycja Rajdu „Śladami Sławnych Ludzi” organizowanego przez Oddział Ropczycki PTTK. W tym roku bohaterem rajdu był major Henryk Dobrzański znany bardziej pod pseudonimem „Hubal”. Major Dobrzański – legendarny „rycerz” kampanii wrześniowej był ostatnim żołnierzem Rzeczypospolitej, który w mundurze chciał przetrwać do przyjścia odsieczy z Zachodu. O jego patriotyzmie świadczą znane wszystkim słowa:
„ Broni nie złożę. Munduru nie zdejmę. Tak mi dopomóż Bóg!”
W rajdzie pieszym po Beskidzie Niskim wzięli udział uczniowie z dwóch ropczyckich szkół, a także z Zawady oraz Nawsia. Naszą szkołę reprezentowało 3 uczniów oraz szkolny opiekun PTTK. Kierownikiem rajdu był prawdziwy znawca historii – pan Robert Pieczonka.
Sobotni poranek, bardzo rześki, zapowiadał ładną pogodę. Trasa rajdu zaczynała się w Krempnej, jednak zatrzymaliśmy się wcześniej w Jaśle – mieście urodzin bohatera rajdu i podeszliśmy do kościoła św. Antoniego, gdzie mogliśmy zobaczyć tablicę ku czci majora Henryka Dobrzańskiego, który jak wypisano na tablicy, był nie tylko żołnierzem, ale i sportowcem – olimpijczykiem.
Z Jasła pojechaliśmy do Krempnej – małej wsi leżącej w centrum Beskidu Niskiego. Na początku swe kroki skierowaliśmy ku małej zaporze wodnej, potem poszliśmy do Ośrodka Edukacyjnego im. Jana Szafrańskiego. Mieści się tam jedno z najnowocześniejszych muzeów w Polsce – Muzeum Magurskiego Parku Narodowego, gdzie obejrzeliśmy multimedialny pokaz z efektami świetlnymi, dźwiękowymi i płynącą rzeką, oglądnęliśmy aktualną wystawę i galerię fotografii przyrodniczych. Następnie przeszliśmy żółtym szlakiem turystycznym ku Przełęczy Hałbowskiej. Po drodze zwiedziliśmy zbiorową mogiłę beskidzkich Żydów (1250 osób), bestialsko pomordowanych przez hitlerowców w lipcu 1942 roku. Z przełęczy przeszliśmy szlakiem na przewyższenie, a następnie zeszliśmy w dół do Kotani, mijając po drodze cerkiew św. Kosmy i Damiana, obecnie rzymskokatolicki kościół filialny parafii św. Maksymiliana Kolbe w Krempnej, obiekt wpisany na listę zabytków podkarpackiego Szlaku Architektury Drewnianej. Schodząc w dół, cały czas podziwialiśmy mieniące się w słońcu przebarwione drzewa liściaste, zwłaszcza buki. W Kotani, przy ośrodku rekolekcyjno-szkoleniowym rozpaliliśmy ognisko, na którym upiekliśmy zafundowane przez oddział PTTK kiełbaski. Tradycyjnie już, mogliśmy napić się słynnej herbaty malinowej z cytryną, polewanej z ogromnego, żołnierskiego termosu, zrobionej przez naszego przewodnika – pana Roberta. Następnie przedstawiciele czterech szkół stanęli do konkursu krajoznawczego, w którym mogli wygrać książki, mapy i gadżety turystyczne.
Zmęczeni wędrówką, ale i zadowoleni wróciliśmy wieczorem do Ropczyc.